@5posiłkówdziennie
A: Tak. Kofeina działa jako łagodny stymulant — blokuje receptory adenozyny w mózgu, co zmniejsza uczucie zmęczenia i poprawia czujność, pamięć roboczą oraz czas reakcji. Efekty pojawiają się zwykle po kilkunastu–kilkudziesięciu minutach, ale przy regularnym stosowaniu może rozwijać się tolerancja.
Kawa jako jeden z najpopularniejszych napojów na świecie ma w sobie wielu zwolenników, jednak są także jej przeciwnicy. Nie każdy musi ją lubić, ale warto, aby wiedzieć co nieco na jej temat – bo jest ona bardzo ciekawa!
Oto 5 faktów na temat kawy, które warto wiedzieć!
1. Zwiększa poziom energii i poprawia funkcjonowanie mózgu
Kawa pomaga zmniejszać uczucie zmęczenia, ponieważ zawiera KOFEINĘ – stymulant psychoaktywny, który pobudza organizm do działania. Po wypiciu kawy kofeina jest absorbowana do układu krwionośnego, skąd krótka droga do mózgu. Tam stymuluje neurony do pracy – poprawia pamięć, nastrój, poziom energii, czas reakcji czy samopoczucie.
2. Pomaga spalić tłuszcz
Kofeina to naturalny związek, który ma udowodnione naukowo działanie wspomagające przy spalaniu tłuszczu, a tym samym odchudzaniu.
Badania donoszą, że kofeina zwiększa tempo przemiany materii o 3-10%. Inne badania wykazują, że u osób otyłych kofeina pomaga spalać tłuszcz nawet o 10%, natomiast u osób szczuplejszych nawet o 25%!
Warto pamiętać jednak, że w trakcie odchudzania najważniejszy jest ujemny bilans kaloryczny – nawet 4 kawy wypite jednego dnia nie zastąpią zdrowej i zbilansowanej diety!
3. Kawa jest bogata w niezbędne witaminy i minerały
Mimo słynnej plotki o wypłukiwaniu magnezu z organizmu przez kawę… Aktualne fakty naukowe są odrobinę inne: Kawa jest źródłem witamin i minerałów. Mit o “wypłukiwaniu magnezu” jest nieprawdziwy – dlatego jest mitem ???? – zatem nie warto w niego wierzyć.
Na czym warto się skupić? Kawa dostarcza:
– Witaminę B12, witaminę B5, witaminę B3 (około 5% znajduje się w jednej filiżance)
– Magnez, potas (około 3% dziennego zapotrzebowania znajduje się w jednej filiżance)
Czy te ilości są dla Ciebie niewystarczające? No cóż – wypijając 2-3 filiżanki kawy dziennie dodajesz małe “cegiełki” minerałów i witamin do swojego dziennego bilansu. Dodaj do tego warzywa, owoce, pełnoziarniste zboża, źródła białka i zdrowych tłuszczów – i możesz uniknąć zbędnych wydatków na suplementację!
4. Kawa obniża ryzyko rozwoju cukrzycy typu II
Cukrzyca typu II to bardzo częsty problem – miliony ludzi na świecie są dotknięci tą chorobą, Charakteryzuje się ona podniesionym poziomem cukru we krwi w związku z oporem insuliny lub zmniejszonym jej wydzielaniem.
Osoby, które spożywają kawę mają obniżone ryzyko rozwoju cukrzycy typu II o średnio 40% od osób, które kawy nie piją wale!
5. Kawa pomaga w walce z depresją i polepsza humor!
Jako że depresja to poważna choroba, która wpływa na jakość jak i długość życia – warto skupić się również i na tym temacie. Ludzie pijący 3-4 filiżanek kawy dziennie wykazują o 20% mniejsze ryzyko rozwoju depresji, natomiast osoby z depresją, które spożywają kawę w takich samych ilościach – o 55% zmniejszają ryzyko śmierci z powodu samobójstwa.
Popularne pytania:
A: Kofeina może tymczasowo przyspieszać przemianę materii i wspomagać mobilizację tłuszczu, co może ułatwiać utratę wagi. Jednak bez ujemnego bilansu kalorycznego i zdrowych nawyków sama kawa nie zapewni trwałego odchudzania.
A: Dostępne badania nie potwierdzają, że umiarkowane picie kawy prowadzi do klinicznie istotnego wypłukiwania magnezu. Kawa może dostarczać niewielkie ilości minerałów, ale pełnowartościowa dieta pozostaje głównym źródłem składników odżywczych.
A: Dla większości zdrowych dorosłych umiarkowane spożycie kawy jest uważane za bezpieczne, lecz wrażliwość na kofeinę jest indywidualna. Osoby z pewnymi chorobami, kobiety w ciąży lub karmiące oraz osoby z zaburzeniami snu powinny skonsultować się z lekarzem.
A: Niektóre obserwacyjne badania pokazują związek między umiarkowanym spożyciem kawy a niższym ryzykiem zaburzeń nastroju, jednak nie ustalają bezpośredniej przyczyny. Kawa może być jednym z wielu czynników związanych z lepszym samopoczuciem, ale nie zastępuje leczenia psychiatrycznego.
