
@5posiłkówdziennie
A: Oba są zdrowe — wybór zależy od zastosowania: oliwa z oliwek (szczególnie extra virgin) dostarcza silnych przeciwutleniaczy i świetnie sprawdza się na zimno, a olej rzepakowy daje więcej omega‑3 i jest uniwersalny w kuchni. Najlepiej używać ich naprzemiennie, dopasowując do potrawy i temperatury obróbki.
Tłuszcze roślinne odgrywają kluczową rolę w zdrowym żywieniu – dostarczają niezbędnych kwasów tłuszczowych, wspierają wchłanianie witamin i wpływają na profil lipidowy krwi. W polskiej kuchni króluje olej rzepakowy, natomiast oliwa z oliwek niezmiennie kojarzy się ze zdrową dietą śródziemnomorską. Oba tłuszcze mają cenne właściwości, ale różnią się składem, stabilnością i zastosowaniem kulinarnym. Który z nich warto wybierać na co dzień, a który lepiej sprawdzi się w określonych sytuacjach?
Skład kwasów tłuszczowych – dlaczego ma znaczenie?
To, co odróżnia poszczególne tłuszcze roślinne, to proporcje kwasów tłuszczowych: nasyconych (SFA), jednonienasyconych (MUFA) i wielonienasyconych (PUFA). Ich stosunek wpływa nie tylko na zdrowie, ale też na stabilność tłuszczu podczas obróbki termicznej.
Olej rzepakowy zawiera około 60% kwasu oleinowego (MUFA), 20–25% kwasu linolowego (omega-6) i 10% kwasu alfa-linolenowego (omega-3). Dzięki temu ma korzystny stosunek omega-6 do omega-3, wynoszący około 2:1, co sprzyja równowadze przeciwzapalnej w organizmie. Zawartość nasyconych kwasów tłuszczowych nie przekracza 7%, co czyni go jednym z najmniej nasyconych tłuszczów roślinnych.
Oliwa z oliwek również obfituje w kwas oleinowy (aż 70–80%), ale zawiera mniej wielonienasyconych kwasów tłuszczowych – zaledwie kilka procent omega-3 i omega-6. To sprawia, że jest bardziej odporna na utlenianie i świetnie nadaje się do stosowania na zimno i ciepło.
Pod względem profilu kwasów tłuszczowych oba tłuszcze można uznać za zdrowe, choć oliwa lepiej znosi długotrwałe podgrzewanie, a olej rzepakowy dostarcza więcej cennych omega-3.
Witaminy, przeciwutleniacze i inne bioaktywne składniki
Nie tylko skład tłuszczowy decyduje o wartości zdrowotnej. Oliwa z oliwek, szczególnie extra virgin, zawiera liczne polifenole – silne przeciwutleniacze, które chronią komórki przed stresem oksydacyjnym i wspierają zdrowie układu sercowo-naczyniowego. Związki takie jak hydroksytyrozol czy oleuropeina wykazują działanie przeciwzapalne i mogą spowalniać procesy starzenia.
Olej rzepakowy, choć mniej bogaty w polifenole, dostarcza znacznych ilości witaminy E (tokoferolu), która również pełni funkcję antyoksydacyjną, chroniąc błony komórkowe przed uszkodzeniami. Występuje w nim też niewielka ilość fitosteroli wspierających utrzymanie prawidłowego poziomu cholesterolu.
W praktyce można powiedzieć, że oliwa ma przewagę pod względem związków bioaktywnych, natomiast olej rzepakowy wyróżnia się wyższą zawartością kwasów omega-3 i witaminy E.
Stabilność cieplna – który tłuszcz lepszy do smażenia?
Wiele kontrowersji budzi pytanie, czy można smażyć na oliwie z oliwek. Odpowiedź brzmi: tak, o ile jest to oliwa wysokiej jakości (extra virgin) i temperatura nie przekracza około 180°C. Oliwa jest stosunkowo odporna na utlenianie dzięki obecności przeciwutleniaczy i dominacji kwasów jednonienasyconych.
Olej rzepakowy również dobrze sprawdza się do smażenia, zwłaszcza w rafinowanej postaci. Ma wysoki punkt dymienia (ok. 200–230°C) i stabilny skład tłuszczowy. Nie nadaje się jednak do wielokrotnego użycia – podobnie jak wszystkie tłuszcze, po kilku cyklach podgrzewania ulega degradacji.
W kuchni warto stosować zasadę:
- oliwa z oliwek extra virgin – do sałatek, gotowania, krótkiego smażenia,
- olej rzepakowy – do duszenia, pieczenia i umiarkowanego smażenia,
- unikanie wielokrotnego podgrzewania obu tłuszczów.
Olej rzepakowy w codziennej diecie Polaków
Ze względu na lokalną dostępność i neutralny smak olej rzepakowy jest najczęściej wybieranym tłuszczem w polskich kuchniach. Jego zaletą jest także przystępna cena oraz możliwość wykorzystania w różnych daniach – zarówno słodkich, jak i wytrawnych.
Regularne spożywanie oleju rzepakowego może wspierać profil lipidowy, obniżając poziom „złego” cholesterolu LDL i zwiększając frakcję HDL. Dzięki obecności omega-3 wpływa korzystnie na układ krążenia i procesy zapalne.
Warto jednak wybierać wersje tłoczone na zimno i przechowywać je w ciemnych butelkach, z dala od światła, by uniknąć utleniania.
Oliwa z oliwek – filar diety śródziemnomorskiej
Oliwa z oliwek, szczególnie ta z pierwszego tłoczenia, jest symbolem zdrowego stylu życia. Liczne badania potwierdzają jej wpływ na obniżenie ryzyka chorób serca, cukrzycy typu 2 i nowotworów. Jej regularne spożycie wspiera elastyczność naczyń krwionośnych, zmniejsza stan zapalny i poprawia funkcje poznawcze.
Warto zwrócić uwagę, że najwięcej korzyści przynosi spożywanie oliwy na zimno – np. jako dodatek do warzyw, ryb, kasz czy makaronu. Zbyt intensywne podgrzewanie może obniżać zawartość polifenoli i zmieniać smak.
Różnice w kaloryczności i zastosowaniu
Zarówno olej rzepakowy, jak i oliwa z oliwek dostarczają podobną ilość energii – około 884 kcal w 100 g. Nie ma więc istotnej różnicy kalorycznej, a kluczowe jest raczej to, jak tłuszcze są używane. Dodanie ich do sałatki poprawia wchłanianie witamin A, D, E i K, natomiast nadmiar w diecie może prowadzić do przyrostu masy ciała.
Oliwa ma wyraźniejszy smak i aromat, co sprawia, że nadaje potrawom charakterystyczną nutę. Olej rzepakowy jest delikatniejszy, więc nie dominuje smaku potraw.
Kontrowersje i mity
Często można spotkać się z opinią, że oliwa jest „lepsza” od oleju rzepakowego. W rzeczywistości oba tłuszcze mają wysoką wartość odżywczą – różnią się jedynie proporcjami składników i smakiem. Oliwa przewyższa olej rzepakowy pod względem antyoksydantów, natomiast olej rzepakowy ma lepszy stosunek omega-6 do omega-3.
Nie należy też wierzyć w mit, że rafinacja całkowicie pozbawia olej wartości – proces ten zwiększa jego odporność cieplną, a przy zachowaniu dobrej jakości surowca nadal pozostaje on wartościowym źródłem tłuszczu.
Co wybrać na co dzień?
Najlepszym rozwiązaniem jest urozmaicenie źródeł tłuszczów w diecie. Warto mieć w kuchni zarówno oliwę z oliwek, jak i olej rzepakowy – stosując je naprzemiennie w zależności od potrawy. Takie podejście zapewnia dostęp do pełnego spektrum kwasów tłuszczowych i przeciwutleniaczy.
Dla przykładu:
- do pieczenia ciast, smażenia naleśników lub duszenia warzyw – olej rzepakowy,
- do sałatek, grillowanych ryb, makaronów – oliwa z oliwek,
- do krótkiego smażenia na patelni – oliwa lub rafinowany olej rzepakowy.
Podsumowanie
Zarówno olej rzepakowy, jak i oliwa z oliwek to zdrowe tłuszcze roślinne, które mogą stanowić ważny element codziennego żywienia. Wybór między nimi nie powinien być traktowany w kategoriach „lepszy–gorszy”, lecz raczej „odpowiedni do celu”. Oliwa z oliwek sprawdzi się jako tłuszcz przeciwzapalny, bogaty w polifenole, idealny na zimno, natomiast olej rzepakowy będzie cennym źródłem kwasów omega-3 i witaminy E oraz świetną bazą do gotowania.
Najważniejsze, by dbać o różnorodność, unikać nadmiaru tłuszczów przetworzonych i wybierać produkty wysokiej jakości – tłoczone na zimno, świeże i odpowiednio przechowywane. To właśnie taki świadomy wybór tłuszczów, a nie ich eliminacja, wspiera zdrowie serca, mózgu i całego organizmu.
Popularne pytania:
A: Tak — extra virgin można używać do krótkiego smażenia przy umiarkowanej temperaturze, ale przy długim i bardzo wysokim podgrzewaniu lepiej sięgnąć po rafinowany olej lub olej rzepakowy ze względu na stabilność.
A: Regularne zastąpienie tłuszczów nasyconych olejem rzepakowym może poprawić profil lipidowy — obniżając LDL i wspierając HDL — ale efekt zależy od całej diety i stylu życia.
A: Szukaj napisu ‚extra virgin’, daty zbiorów, ciemnej butelki i certyfikatów pochodzenia. Świeża oliwa ma owocowy aromat i nie powinna smakować zjełczałym.
A: Nie jest to zalecane — każde kolejne podgrzewanie powoduje degradację tłuszczu i powstawanie szkodliwych związków; najlepiej używać oleju maksymalnie kilka razy i wymieniać go, gdy zmienia zapach lub kolor.


























